wieś w województwie opolskim, w powiecie prudnickim, w gminie Prudnik, leży u północnego podnóża Gór Opawskich, w otulinie Parku Krajobrazowego Gór Opawskich, wzdłuż rzeki Złoty Potok.
Początki wsi przypadają na okres po roku 1241 kiedy miała miejsce kolonizacja tych terenów po spustoszeniu jakie dokonał najazd tatarski. Po kilku zmianach właścicieli osada trafia w ręce książąt niemodlińskich. Prawdopodobnie to oni wznieśli tu w XV wieku murowany zamek. W roku 1481 kasztelanię prudnicką wraz z Łąką kupił rycerski ród von Wurben. W roku 1592 wieku wieś stała się własnością rodziny Tschentschau-Mettich.
Zamek - pochodzi z XV w., został przebudowany w XVI w. oraz w latach 1615-17 w stylu renesansu. Od XVI w. do 1825 w rękach rodu Mettich jako centrum ich dóbr. Przebudowa neogotycka w latach 1875-83 (Wieża zamkowa). Od paru lat popadający w ruinę. Z zamkiem i samą miejscowością związana jest postać generała Dietricha von Choltitz. Von Choltitz był ostatnim przed 1945 rokiem właścicielem zamku, oraz wojskowym gubernatorem Paryża w sierpniu 1944. Sprzeciwił się jawnie rozkazowi Hitlera, by bronić miasta za wszelką cenę przed wkroczeniem Aliantów. Von Choltitz potajemnie negocjował z Aliantami i wbrew rozkazowi Hitlera by spalić Paryż poddał miasto nietknięte siłom anglo-amerykańsko-francuskim. Zasłużył tym samym w pamięci Paryżan na miano "Obrońcy Paryża", jako tego, który ocalił miasto przed ogromnymi zniszczeniami.W latach 50-tych XX wieku był użytkowany przez Stadninę Koni w Prudniku. Na początku XXI wieku stał się własnością prywatną. W roku 2006 został zlicytowany przez komornika. Kupił go przedsiębiorca z Podhala zapewniając że szybkim czasie powstanie tu centrum hotelowo - restauracyjne. Niestety żadne prace konserwatorskie ani zabezpieczające nie zostały przeprowadzone. Obiekt w dalszym ciągu niszczeje i miejmy nadzieję że doczeka lepszych czasów. Mimo postępującej dewastacji zachowały się wszystkie zamkowe skrzydła. W narożniku płd-zach wznosi się neogotycka wieża a w narożniku płd-wsch okrągła baszta zwieńczona stożkowym dachem. Na elewacjach widoczne są jeszcze resztki renesansowych dekoracji sgraffitowych. W zrujnowanych wnętrzach pozostało kilka sklepień kolebkowych z lunetami.
Umieszczone zdjęcia wykonano: czerwiec 2015