wieś w województwie opolskim, w powiecie namysłowskim, w gminie Świerczów
Miejscowość po raz pierwszy pojawia się w źródłach historycznych w 1318 r. jako własność Jana z Schiltnerga. Następnie Biestrzykowice należały miedzy innymi do: Mikołaja Samborowica, rodziny Ebersbach (XIV w.), Kottulinskich von Jeltsch (XVII w.), Frankenbergów (XVIII w.), księżny Luisy von Würtemberg (lata 1801-1823), barona von Richthofena, rodziny Braune i rodu von Garnier (od 1841 do 1945 r.).
W tym czasie jak tam byliśmy miejsce straszyło swoim wyglądem. Zauważyliśmy jedynie, że teren wokół pałacu został częściowo odchwaszczony i wygląda na to jakby wreszcie ktoś się nim zajął. Oby tak było, bo pałac jest mocno zaniedbany i przez to popada w ruinę.
Pałac von Garnierów w Biedrzykowicach to budynek barokowy, częściowo zniekształcony elementami neoklasycystycznymi. Na przybudówce od frontu kartusz herbowy. Zespół pałacowy w Biestrzykowicach znajduje się we wschodniej części wsi, w pobliżu drogi prowadzącej w kierunku Dąbrowy. Stanowił centrum majątku, w skład którego oprócz Biestrzykowic wchodziły również Nowy Folwark, Karolówka, Zielony Dąb, folwark Schmiedeberg (Kamionka, dziś część osiedla mieszkaniowego w Jastrzębiu) oraz leśniczówki Wilcze Kąty i Rogalski Młyn (obecne Młyńskie Stawy). Sam budynek pochodzi z XVIII stulecia. Inspiratorami jego budowy byli właściciele pochodzący z rodu Frankenbergów, a 23 grudnia 1841 r. został nabyty w drodze licytacji za sumę 148 tys. talarów przez kapitana Antona von Garnier z Turawy. Po jego śmierci majątek odziedziczył Hugo von Garnier, w którego rękach znajdzie się niebawem również namysłowski zamek. Po II wojnie światowej pałac użytkowany był przez biestrzykowicki PGR, a w jego pomieszczeniach zlokalizowano przedszkole, mieszkania, świetlicę i biura. Charakterystyczną cechą dla wielu położonych na Śląsku pałaców jest to, że ich zagładę spowodowała nie II wojna światowa i wkroczenie wojsk radzieckich, a dopiero transformacja ustrojowa i trafienie do rąk prywatnych właścicieli, którzy często nie wiedzą co zrobić z posiadanym zabytkiem. Tak jest niestety także w przypadku dawnego pałacu von Garnierów, który na dzień dzisiejszy grozi zawaleniem. Wyburzeniu uległa część ścian działowych, zniszczono zabytkowe kominki i sztukaterie. Park krajobrazowy z 1857 roku. Znajdują się tu czerwono listne buki, aleja grabowa, staw ze sztuczną wyspą, mostek. Brama wjazdowa. W parku liczne barokowe rzeźby, większość zniszczona w 1945 roku. M.in. "Cztery pory roku" z 1755 roku dłuta H. Hartmanna i posąg Diany z 1760 roku obecnie odrestaurowane stoją przy Opolskim Uniwersytecie.
"Cztery pory roku" - przypałacowe pomniki obecnie odrestaurowane stoją przy Opolskim Uniwersytecie.
Umieszczone zdjęcia wykonano: wrzesień 2012